Jump to content
✨ STAY UP TO DATE WITH THE WORLD TOUR ✨

da polish zone/ strefa polska


weedy_gonzalez

Recommended Posts

  • Replies 774
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam nowego kolegę from Poland :)

 

Do Lipska? Hm... taak, bilety od 150 euro, przejazd, nocleg i może w 1200 zl się zmieszcze, pod warunkiem ze nic nie bede jadł :D Raczej poczekam az zawitają u nas :D:D

 

 

bez przesady- bilety 43.5 ojro stojące i 48.5 siedzące. jakiś czas temu można było kupić bilety z przejazdem na jakies stronie www. ceny 197/217 + 140/190 przejazd (warszawa/poznań lub na odwrót)...

 

moja koleżanka wygrała 2 bilety w konkursie eska rock, ale jej starsi nie puścili, wiec odkupiłem po znajomosci za 150zl (bilet + przejzd). przynajmniej raz miałem farta :) :)

 

jak mówiłem- czuje w kościach, ze będą u nas na wiosnę :)

 

 

Trzymam cie za słowo ze przyjada

Link to comment
Share on other sites

hmmm...nie wiem czy przeglądacie także oficjalne forum...

 

co do Coldplay w Polsce: bilety są cholernie drogie. Zastanówmy się, ile osób będzie stać, żeby kupić sobie bilet za +/- 200zł na Coldplay!? Nie mówię o maniakch - nas :D...(będziemy głodować/pracować/sprzedawać ostatnie ubrania, byleby ICH zobaczyć)...

Link to comment
Share on other sites

:| normalna stawka?! chyba tylko erykah badu w sali kongresowej tyle sobie za bilet życzyła. :/ nawet na U2 były tańsze bilety! bilet na koncert chociażby placebo (z supportem of course) kosztował 90 zł. to nie jest normalna cena :)

Link to comment
Share on other sites

hmm- na Placebo chyba było podobnie z biletami, a ludzie byli...

 

sądzę, ze ludzie od pieniążków koldpleja jednak dopasowywują ceny do zamożności portfela ludzi- w USA są cholernie drogie, a w byłym NRD (Lipsk) już znacznie tańsze (co najmniej 150 zł różnicy)

 

moze u nas najtańsze byłyby po 150?

 

by uspokoić Ti powiem, ze żadnego koncertu nie ma :)

to tylko nasze przeczucia w kościach :)

Link to comment
Share on other sites

swoją drogą: wszędzie, gdy pytam się ludzi, czy znają jakieś polskie słowa, słyszę najczęściej w odpowiedzi: yes, kurva. (to a propos pierwszych stron naszej polskiej strefy).

 

a może pytanie z innej beczki: kto z polskich artystów słucha coldplay?

 

1. Myslovitz (ew. sam Rojek). kiedyś widziałam Szanownego Pana w ich (coldplay) koszulce + fakt, że przed niektórymi koncertami puszczają "X&Y"

Link to comment
Share on other sites

Jak by sie mnie zapytali czy znam jakies angielskie slowo to tez bym powiedzial "bitch" albo "fuck" :D Wiec sie nie dziw :D

 

Co do sluchających coldplay - nie wiem... ale ten zespół jest mało znany w Polsce. Z moich znajomych malo kto zna. Niestety, w naszym kochanym kraju panuje hiphopolo i britnej spirs.

Link to comment
Share on other sites

Jak by sie mnie zapytali czy znam jakies angielskie slowo to tez bym powiedzial "bitch" albo "fuck" :D Wiec sie nie dziw :D

 

Co do sluchających coldplay - nie wiem... ale ten zespół jest mało znany w Polsce. Z moich znajomych malo kto zna. Niestety, w naszym kochanym kraju panuje hiphopolo i britnej spirs.

 

what?!

 

Panuje hiphopolo, z tym się zgodzę, ale Coldplay również jest popularny. Poza tym z britnej to już lekka przesada (mam nadzieję, że chodziło tylko po podkreślenie du... gustu polaków).

 

poza tym, na szczęście jest trójka (radio), radiostacja (brrr..może niekoniecznie teraz), radio pin czy jazz radio.

 

ps. moi znajomi znają (masło maślane) coldplay...ja ich "katuję" :evilgrin:

 

pss. aż tak źle z naszym (polaków) gustem jeszcze nie jest (nie patrz oczywiście na wszyskie mandaryno-combi-łzy-opole-sopot-idol podobne)

Link to comment
Share on other sites

Oczywiscie nie mialem na mysli Britnej - to metafora taka :D chodziło mi ogolnie o gust.

 

Radio moze i jest, ale co z tego? Nie każdy te lepsze stacje radiowe odbiera :D

 

Prawda jest taka, że naród słucha tego, co puszczają w telewizji i stacjach radiowych typu Eska. A co tam puszczają ? No weź włącz jakąś Vivę Polska czy coś. Playlista wygląda mniej więcej tak:

- Peja & ktośtam

- Black eyed peas

- akon

- 50 cent i reszta murzyńskiej bandy

- łolala moja panienka łolalala

- mandaryna , doda elektroloda ...

i tak w kółko przez 24h. I potem jade autobusem i słysze, jak koleś sobie puszcza w słuchawkach utwór ambitnych twórców kryjących się pod pseudonimami LEREK & NOWATOR.

Link to comment
Share on other sites

Oczywiscie nie mialem na mysli Britnej - to metafora taka :D chodziło mi ogolnie o gust.

 

Radio moze i jest, ale co z tego? Nie każdy te lepsze stacje radiowe odbiera :D

 

Prawda jest taka, że naród słucha tego, co puszczają w telewizji i stacjach radiowych typu Eska. A co tam puszczają ? No weź włącz jakąś Vivę Polska czy coś. Playlista wygląda mniej więcej tak:

- Peja & ktośtam

- Black eyed peas

- akon

- 50 cent i reszta murzyńskiej bandy

- łolala moja panienka łolalala

- mandaryna , doda elektroloda ...

i tak w kółko przez 24h. I potem jade autobusem i słysze, jak koleś sobie puszcza w słuchawkach utwór ambitnych twórców kryjących się pod pseudonimami LEREK & NOWATOR.

 

na szczęście ja takiej muzyki nie słucham, a już od dawna nie utożsamiam się z tym, czego słucha nasz naród. nie wiem czy byłeś kiedyś np. na forum strawberry fields (jedno z prywatnych portalu gazeta.pl)?

 

 

ps. z drugiej strony, czy naprawdę słuchanie np.: coldplay świadczy o naszym wspaniałym guście?

Link to comment
Share on other sites

tak, ponieważ fani coldplay to najfajniejsi i najinteligentniejsi ludzie pod słońcem, jak mówił pewien pan Martin...;)

 

coldplay nie jest zbyt popularny u nas, co najwyżej ostatnie piosenki sa mglisto kojarzone przez naszych rodaków, bo zetka je puszczała (a właściwie tylko Speed OS).

 

Ti- nobel za ww post- zgadzam sie w 150%

Ostatnio oglądam MTV, a tak wielka kampania reklamowa, bo wielki artysta , wielki ktośtam "WŁODI", zjawi się u nich na czacie (w tle jego piosenka, która serdecznie wysmiałem)...

 

zauważcie, że na wsi po discopolo nastąpi hiphopolo i będzie to paradoks, bo muzyka miejska idzie na wieś...pozostaje pytanie, czy to urbanizacja wsi, czy zewsiowienie (nie znam innego, niewątpliwie trudnego, słowa ;) ) miast- ja stawiam na to drugie...

 

co do utożsamiania się z narodem, to już dawno się nauczyłem, że absolutnie nie moze być o tym mowy, w przypadkach spraw muzycznych i politycznych, bo w końcu to ten NARÓD, wybrał ich troje na eurowizję, czy też kaczora na prezydenta... :o

Link to comment
Share on other sites

Oczywiscie że zainteresowania muzyczne są w dużej mierze powiązane z ilorazem inteligencji konkretnej osoby bądź grupy społecznej.

 

Na pewno macie kolegów w szkolach zawodowych, budowlankach, mechanikach itd, i nie ukrywajmy tego - orłami nie są. Czego sluchają? Ano hiphopolo, wielkie joły i inne bzdety. Tak sie składa, że aktualnie przebywam wśród osób bardziej 'rozwiniętych' intelektualnie (a konkretnie studiuje niełatwy kierunek na politechnice) i jeszcze nie spotkałem takiego, co by HH słuchał. Nie jest to związane z miejscem zamieszkania, bo są zarowno ludzie z miast, wsi, bloków, osiedli itd. Zdecydowanie 90% ludzi gustuje w klimatach rockowych, pare osób nawet Coldplay lubi ...

 

Moje wnioski na ten temat moga byc nieco kontrowersyjne, ale przecież to jest forum i każdy moze wyrazac swoje opinie :D

Link to comment
Share on other sites

hmm..no coż,takiej muzyki typu mtv,viva sluchaja w wiekszosci szczeniaki,aby popisac sie jeden przed dugim jacy oni sa cool...sa tez tacy ktorzy mowia,o boze mandaryna co za zenada,lecz tak naprawde podoba im sie to...racja,to duzo zalezy od otoczenia...

grrr...ponosi mnie jak slysze taka muzyke :x

Link to comment
Share on other sites

a ja podchodzę do tego wszystkiego [cały muzyczny shit] z dystansem: muzyka ma "łagodzić obyczaje" i mnie sprawiać 'radość'.

 

dlatego wszystkie dody, mandaryny i reszta tandeciarzy mogą spokojnie

chodzić po ulicach.

 

PS. co do gustu muzycznego i IQ: nie zawsze to się potwierdza, aczkolwiek zauważalny jest trend słuchania eski przez panów z trzema (tudzież czterema) paskami i ich różowymi (nie obrażając ludzi lubiących ten kolor) panienkami. ale nie od dziś wiadomo, że wyjątek potwierdza regułę.

PSS. bo przecież także w hip hopie można znaleźć coś pięknego: chociażby na polskiej scenie FISZ, Łona...

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now



×
×
  • Create New...